Krótkowzroczność u dzieci. Dlaczego spowalnianie jej postępu jest takie ważne? Odcinek 24

08.11.2023
00:43:05

Twoje dziecko skarży się, że nie widzi co jest napisane na tablicy lub zgłasza bóle głowy? To może być sygnał świadczący o krótkowzroczności. Aby to zweryfikować, należy udać się do okulisty i zbadać wzrok dziecka.

Krótkowzroczność u dzieci

Krótkowzroczność to jedna z najczęściej diagnozowanych wad wzroku u dzieci1. Co należy zrobić kiedy okaże się, że Twoje dziecko ma krótkowzroczność? O skutecznych metodach korekcji krótkowzroczności i spowalniania jej progresji, w kolejnym odcinku programu “Po pierwsze Pacjent”, Monika Rachtan rozmawia z optometrystką Sylwią Kijewską.

Pandemia COVID -19 przyczyniła się do zmiany stylu życia u dzieci, w wyniku którego spędzają dziś wiele godzin przed ekranami komputerów, telefonów komórkowych czy tabletów. Rzadziej bawią się też na świeżym powietrzu, a to negatywnie wpływa na zdrowie ich oczu. Krótkowzroczność to palący problem, ponieważ tę wadę wzroku diagnozuje się coraz częściej i u coraz młodszych dzieci. “Ten negatywny trend, związany ze zmieniającym się stylem życia dzieci, obserwowaliśmy już przed pandemią COVID-19. Już w 2018 roku sugerowano, że w związku ze zmniejszającą się liczbą godzin spędzanych na zewnątrz, spędzaniem czasu w pomieszczeniach, patrzeniem przez wiele godzin na bliskie odległości, zwiększa się występowanie krótkowzroczności” – wyjaśnia ekspertka.

Sylwia Kijewska w rozmowie z Moniką Rachtan podkreśla, że problemy ze wzrokiem mają coraz młodsze dzieci, już nie tylko te “szkolne”, ale także 4, 5 – latki, a krótkowzroczność to coraz częściej diagnozowana wada wzroku wśród najmłodszych. Badacze nie pozostawiają nam złudzeń i szacują, że w 2050 roku ponad połowa z nas będzie borykać się z krótkowzrocznością, a istotna część, bo około 10 proc., z krótkowzrocznością wysoką, powyżej – 6 dioptrii.

Czy wiesz, że nawet Afryka nie jest wolna od wzrostu przypadków krótkowzroczności? Nawet w tej części świata ta wada wzroku diagnozowana jest znacznie częściej.

Czym jest krótkowzroczność

Monika Rachtan w imieniu rodziców zadaje ekspertce pytanie: jak widzi dziecko z krótkowzrocznością? Sylwia Kijewska wyjaśnia, że ma ono przede wszystkim problem z widzeniem obiektów w dali, natomiast dobrze widzi z bliska. “Osoby, które nie mają wady wzroku patrzą z daleka i widzą wyraźnie, patrzą z bliska i także widzą wyraźnie. Kiedy zmieniają kierunek patrzenia także wszystko jest w porządku. Osoba, która ma krótkowzroczność, kiedy musi coś przeczytać w bliży, np. książkę, nie ma z tym problemu. Im dalej jest przedmiot, na który patrzy, tym widzi go coraz gorzej.” – wyjaśnia.
Wada wzroku powstaje w wyniku niedopasowania długości gałki ocznej do jej mocy optycznej. Gałka oczna u dziecka z krótkowzrocznością staje się zbyt długa lub rogówka zbyt wypukła. W związku z tym obrazy, które powinny powstawać na siatkówce, powstają przed nią, a obrazy w dali stają się zamglone.

Objawy krótkowzroczności

Dzieci bardzo rzadko są w stanie samodzielnie zgłosić rodzicowi, że z ich wzrokiem dzieje się coś niepokojącego. “Dzieci, które mają krótkowzroczność nie wiedzą jak to jest widzieć dobrze. Jeżeli przez dłuższy czas widzą słabiej tracą punkt odniesienia” – tłumaczy optometrystka. Monika Rachtan pyta zatem na kim spoczywa troska o wzrok dziecka. “Zdecydowanie jest to odpowiedzialność rodziców i opiekunów. Kiedy powinniśmy być zaniepokojeni? Jeśli dziecko mruży oczy patrząc na coś dalej, albo kiedy przysuwa się do obiektu, na który patrzy, np. podczas oglądania telewizora – wyjaśnia”. Sylwia Kijewska wymienia jeszcze inne objawy krótkowzroczności takie jak bóle głowy czy problem z koncentracją. O niepokojących objawach może powiedzieć nam także nauczyciel w szkole, czego także nie należy bagatelizować.

Wizyta u okulisty i optometrysty

Ważnym elementem profilaktyki wad wzroku są regularne wizyty u specjalistów ochrony wzroku: okulisty i optometrysty. Gościni programu podkreśla, że na wizytę u specjalisty zawsze jest dobry moment, nawet jeśli nie dzieje się nic niepokojącego. Badania wzroku powinny być przeprowadzane regularnie, a na pierwsze warto wybrać się nawet z kilkumiesięcznym dzieckiem. Jeśli u dziecka rozpoznana zostanie krótkowzroczność, niestety nie można jej cofnąć, ale istnieją skuteczne metody, które pozwalają progresję tej wady istotnie spowolnić.

Jak spowolnić postęp krótkowzroczności?

Sylwia Kijewska wyjaśnia, że dostępnych jest kilka metod spowalniania progresji krótkowzroczności. “U dziecka możemy zastosować krople do oczu zawierające atropinę w niskim stężeniu, ale także twarde, ortokeratologiczne soczewki kontaktowe, specjalistyczne miękkie soczewki kontaktowe, a także okulary z soczewkami z technologią D.I.M.S… Wybór metody zawsze powinien należeć do specjalisty i być dostosowany do stylu życia dziecka i jego preferencji. O skutecznych metodach spowalniania progresji krótkowzroczności mówią wytyczne Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, które można znaleźć w tym miejscu.

Zdrowy wzrok młodego pokolenia to problem istotny dla systemu opieki zdrowotnej, ale przede wszystkim dla rodziców i opiekunów. Warto zatem pogłębiać swoją wiedzę związaną, z krótkowzrocznością, korzystając z rzetelnych i sprawdzonych źródeł, o czym przypominamy w wielokrotnie w programie “Po pierwsze Pacjent”. Sylwia Kijewska, która była gościnią Moniki Rachtan przygotowała dla rodziców poradnik “Oko w oko z krótkowzrocznością u dzieci”, w którym znaleźć można fachowe informacje dotyczące profilaktyki i metod spowalniania progresji krótkowzroczności. Zapraszamy do zapoznania się z publikacją.


1. Raport z badania opinii „Wzrok dzieci po pandemii”, SW Research, październik 2021

 

 

Transkrypcja

Monika Rachtan
Czy wiesz, że krótkowzroczność to najczęściej diagnozowana wada wzroku u dzieci? Czy wiesz, że Twoje dziecko powinno spędzać tygodniowo 14 godzin na świeżym powietrzu? Tylko wtedy jego gałka oczna ma szansę na regenerację. Czy wiesz, że na rynku dostępne są skuteczne metody spowalniania krótkowzroczności? O tym wszystkim porozmawiamy w kolejnym odcinku programu "Po pierwsze Pacjent". Będę rozmawiała z Sylwią Kijewską, optometrystką. Zapraszam Cię do obejrzenia mojego programu.

Monika Rachtan
Dzień dobry, Monika Rachtan witam Państwa bardzo serdecznie w kolejnym odcinku programu "Po pierwsze Pacjent". Problemy ze wzrokiem dotyczą także dzieci, a to coraz młodszych. Krótkowzroczność jest najczęściej zdiagnozowaną wadą wzroku u dzieci. Krótkowzroczność wpływa na to, że dzieci widzą niewyraźnie obrazy odległe i obiekty, które znajdują się daleko od nich. Dziś właśnie o skutecznych metodach hamowania krótkowzroczności porozmawiam z moim gościem, Sylwią Kijewską. Witam Cię bardzo serdecznie, Sylwia jest optometrystką.

Sylwia Kijewska
Tak, może na początku zapytam, czym zajmuje się optometrysta, bo myślę, że nasi widzowie mogą nie mieć pojęcia. Myślę, że większość.

Monika Rachtan
A gdzie znaleźć optometrystę?

Sylwia Kijewska
Zazwyczaj są to gabinety przy salonach optycznych, ale także w coraz większej liczbie klinik czy przychodni o treści są i wtedy pracują wespół z zespołem z okulistami.

Monika Rachtan
OK, to te sprawy organizacyjne mamy wyjaśnione. Mam nadzieję, że nasi widzowie wiedzą z kim ja mam dzisiaj przyjemność, ale także Wy moi drodzy. Dzisiaj spotkałyśmy się, aby porozmawiać o krótkowzroczności u dzieci. No właśnie, jakie było najmłodsze dziecko? Ile miał lat, u którego spotkałaś się z problemem krótkowzroczności?

Sylwia Kijewska
Takie, które ja badałam, to było dziecko siedmioletnie. Natomiast wiem, że są specjaliści, moi znajomi, którzy mają nawet dzieci 2 czy 3 letnie, które już mają krótkowzroczość.

Monika Rachtan
Czyli faktycznie to są dzieci bardzo małe, bardzo małe.

Sylwia Kijewska
Bardzo. Niektóre dzieci mają krótkowzroczność wrodzoną i tutaj właśnie w tych młodszych, w młodszym wieku tę wadę diagnozujemy później w wieku szkolnym. Często się to nazywa krótkowzrocznością szkolną. Jak sama nazwa wskazuje, tak zaczyna się szkoła, krótkowzroczność szkolna. Natomiast też są dzieciaki, niestety obarczone problemami związanymi z genetyką i tą wadą wzroku.

Monika Rachtan
Powiedziałaś krótkowzroczności szkolnej. Ja od razu się zastanawiam nad tym, bo w ostatnim czasie mieliśmy Pandemię covid-19. Dzieciaki spędzały mnóstwo czasu przed komputerami i tak naprawdę nauka była przed komputerem, przed monitorem, potem czas wolny. No nie oszukujmy się, nie mogli się spotkać na podwórku, nie mogli pójść razem pograć w piłkę, więc też spędzali przed komputerami. Czy ta sytuacja, z którą wszyscy się zmierzyliśmy, również przyczyniła się do tego, że ta krótkowzroczność wykrywa nas coraz częściej?

Sylwia Kijewska
Tak, zdecydowanie zmieniający się styl życia, bo tutaj ten trend był obserwowany jeszcze przed obostrzeniami związanymi z pandemią. Już wtedy sugerowano, że w związku ze zmniejszającą się liczbą godzin na zewnątrz coraz więcej spędzamy wszyscy, nie tylko dzieci. Więcej czasu w pomieszczeniach, na patrzeniu blisko. To przez to diagnozowana jest częściej krótkowzroczność przez właśnie obostrzenia. Był moment, że nie mogliśmy chodzić do lasu, gdzie to był naturalny, naturalne miejsce, żeby gdzieś tam bez dodatkowych osób jednak się zrelaksować. To mimo wszystko bardzo przyczyniło się do tego, że dzieci coraz częściej mają diagnozowane i to rośnie w tempie lawinowym.

Monika Rachtan
Powiedz mi, ten problem jest widoczny tylko w Polsce czy...

Sylwia Kijewska
Na całym świecie? Jest widoczne na całym świecie i tutaj te obostrzenia. One były obecne wszędzie. Tak, bo one były obecne wszędzie. Nawet Afryka też nie jest wolna od tego, że więcej osób z krótkowzrocznością jest diagnozowane.

Monika Rachtan
Niesamowite. A powiedz mi, w jaki sposób powstaje obraz u osoby, która nie ma wady wzroku, a jak u osoby, u której jest? Która ma krótkowzroczność?

Sylwia Kijewska
Jeżeli chodzi o osoby, które nie mają wady wzroku, to one patrzą daleko, widzą wyraźnie, patrzą blisko, widzą wyraźnie nie ma problemu. Generalnie jak zmieniają kierunek patrzenia też wszystko jest w porządku. Osoba, która ma krótkowzroczność blisko jak nie wiem coś musi przeczytać czy na telefonie, czy książkę, czy coś zobaczyć na komputerze nie ma większych problemów. Im dalej jest ten przedmiot, na który patrzy, tym widzi coraz gorzej. To tak jak byśmy np. wzięli aparat i wprowadzili w tryb makro. Obserwujemy coś blisko, chcemy zrobić zdjęcie czegoś blisko i później nie zmieniając trybu popatrzyli daleko i tam będzie wszystko rozmyte. Tak mniej więcej to wygląda. Czyli tak, wszystko jest po prostu rozmyte. Im większa wada, tym większy, większy problem.

Monika Rachtan
Wzięłam szklankę, bo chciałam, żebyś mi powiedziała, jak takie dziecko zobaczy taką szklankę. Ty już powiedziałaś na innym przykładzie, więc nie będę do tego wracać. Ale powiedz mi, czy dziecko jest w stanie samodzielnie zidentyfikować objawy? Może zaraz o nich porozmawiamy, ale. Najpierw zapytam Cię, czy dziecko jest w stanie samodzielnie zidentyfikować objawy i zgłosić rodzicowi, że dzieje się coś niepokojącego?

Sylwia Kijewska
Bardzo rzadko. Najczęściej dzieci, ponieważ one nie wiedzą, jak to jest widzieć dobrze. Jeżeli przez dłuższy czas widzą słabiej, to nie mają tego punktu odniesienia. To nie jest tak jak z bólem zęba, że było dobrze, nagle boli i musimy coś zrobić. Tak, absolutnie to się nie dzieje. Krótkowzroczność. Ona bardzo powoli się pojawia, bardzo stopniowo. To gorsze widzenie się pojawia u dziecka, więc dzieciaki nie są w stanie same najczęściej zauważyć, że coś tu jest nie tak. Zwłaszcza jeżeli ten problem zaczął się np. na początku szkoły podstawowej, gdzie wcześniej one bardziej funkcjonowały. Na pracach takich przy stoliku rysowanie, klejenie czegoś z plasteliny i nagle później przychodzą do szkoły i muszą coś przepisać z tablicy. Więc tutaj, jeżeli ten proces się zaczął wcześniej, to one nie wiedzą, że coś może być inaczej, patrząc daleko. Jasne.
Monika Rachtan
Powiedz mi to. Jeżeli odpowiedź nie leży na barkach dzieci, to pewnie leży na barkach rodziców. Więc na jakie objawy rodzice powinni zwrócić uwagę, jeśli dziecko mruży oczy patrząc na coś dalej?

Sylwia Kijewska
Jeżeli na przykład idziemy z dzieckiem na przystanek autobusowy lub tramwajowy, a dziecko nie jest w stanie rozpoznać, jaki to jest numer autobusu bądź tramwaju, to już może być sygnał, że coś z widzeniem może być nie tak. Kiedy oglądamy coś na telewizji, przysuwamy się do ekranu. Czasami można zauważyć, że dzieci na początku siedzą z daleka, ale później przesuwają się coraz bliżej monitora komputera. To może być objawem, że coś jest nie tak z widzeniem. Czasami mogą pojawić się także objawy, które nie są bezpośrednio związane z widzeniem, takie jak bóle głowy. Dziecko, które widzi gorzej, może doświadczać bólów głowy, ponieważ musi się bardziej napinać, aby widzieć. Problemy z koncentracją mogą również być bardziej widoczne. Nauczyciele mogą zauważyć, że dziecko nie widzi dobrze i ma trudności z koncentracją, zwłaszcza podczas przepisywania treści z tablicy. Mimo że dziecko stara się uważać, może kręcić się na krześle, co także może sugerować problemy z widzeniem.

Monika Rachtan
Czyli apelujemy do nauczycieli, którzy nas słuchają, aby zwracali uwagę na takie objawy. Jednak myślę, że ważne jest, aby rodzice brali te rady na poważnie, ponieważ czasem mogą uważać, że nauczyciel przesadza.

Sylwia Kijewska
Nie, przesadzanie z umieszczaniem dziecka na pierwszych ławkach to nie jest dobre rozwiązanie. To może sprawić, że nie zauważymy, jeśli coś zmienia się w widzeniu, a wada może postępować. Dlatego warto wziąć pod uwagę sugestie nauczycieli, że coś może być nie tak z widzeniem dziecka. Jeśli nauczyciel sugeruje, że coś jest nie tak z widzeniem dziecka, warto to zweryfikować i pójść na badanie, aby wykluczyć ewentualne problemy. W szkołach przeprowadza się także badania przesiewowe, które obejmują m.in. badanie wzroku. To także może pomóc w wykryciu problemów z widzeniem. Jednak odstępy między takimi badaniami przesiewowymi wynoszą kilka lat, więc problemy mogą się rozwijać w międzyczasie. Dlatego warto regularnie sprawdzać wzrok dziecka u okulisty, nawet jeśli dziecko nie skarży się na żadne problemy.

Monika Rachtan
Czy potrzebne jest skierowanie do okulisty dziecięcego?

Sylwia Kijewska
O ile mi wiadomo, skierowanie do okulisty dziecięcego nie jest wymagane. Jednak warto się upewnić, jak to wygląda, konsultując się z pediatrą. Procedury mogą się zmieniać, więc warto dopytać o aktualne zasady.

Monika Rachtan
Dziękuję za wyjaśnienie. Warto również porozmawiać o wzroku dziecka ze swoim lekarzem pediatrą.

Sylwia Kijewska
Tak, zdecydowanie warto porozmawiać z lekarzem pediatrą, ponieważ pediatrzy również zajmują się badaniem wzroku i są szkoleni w tej dziedzinie. Jeśli pojawią się jakiekolwiek obawy dotyczące wzroku dziecka, lekarz pediatra może udzielić odpowiednich wskazówek i porad.

Monika Rachtan
Kiedy już mamy niepokojące objawy, do kogo powinniśmy się w pierwszej kolejności udać?

Sylwia Kijewska
Jeśli pojawiają się niepokojące objawy, warto pierwszy krok skierować się do okulisty. Okulista nie tylko sprawdzi ogólne zdrowie oczu, ale także oceni widzenie i dokładność wady wzroku. Ta wizyta pozwoli określić, czy istnieją problemy z widzeniem i jakie są ich źródła. Jeśli zajdzie taka potrzeba, okulista może zalecić dalsze badania lub leczenie.
Monika Rachtan
A czy może się zdarzyć, że dziecko będzie się bało wizyty u okulisty? Czy jako rodzice powinniśmy przygotować się na taką sytuację, która może być dla dziecka nieprzyjemna?

Sylwia Kijewska
Jeśli chodzi o samo badanie, to raczej nie ma sytuacji, które byłyby dla dziecka nieprzyjemne lub bolesne, o ile nie zgłaszamy się z problemem, jak uraz oka lub chorobą. W takim przypadku sytuacja może być inna. Jednak jeśli chodzi o rutynowe badanie kontrolne w celu sprawdzenia stanu wzroku, warto porozmawiać z dzieckiem i przygotować je do wizyty. Ćwiczenia z kroplami do oczu są tu najważniejsze, ponieważ to największe wyzwanie. Dlatego warto regularnie odwiedzać okulistę już od najmłodszych lat, tak jak dentystę. Wizyty kontrolne pomagają dziecku przyzwyczaić się do gabinetu okulistycznego i wyeliminować stres. To także daje okazję do ćwiczeń z kroplami soli fizjologicznej, które są bezpieczne. Opanowanie tej umiejętności może pomóc uniknąć stresu zarówno dziecku, jak i rodzicom.

Monika Rachtan
Oczywiście, jako rodzice, często sami też odczuwamy stres związany z wizytą u lekarza, szczególnie gdy mamy wiele do powiedzenia. Stres może sprawić, że zapominamy o pewnych kwestiach, dlatego ważne jest przygotowanie się do wizyty. Warto również zaznaczyć, że wykrycie krótkowzroczności u dziecka na wczesnym etapie jest kluczowe. Dlaczego to jest tak ważne?

Sylwia Kijewska
Jeśli chodzi o krótkowzroczność, to rozwija się ona stopniowo i bezobjawowo. Wykrycie jej na wczesnym etapie pozwala na zastosowanie odpowiednich metod zarówno w celu korekcji, jak i spowolnienia postępu wady wzroku. Korekcja jest istotna, aby dziecko mogło widzieć wyraźnie i nie mieć problemów w szkole. Jednak spowolnienie postępu krótkowzroczności jest równie ważne, aby nie doprowadzić do jej znacznego nasilenia w przyszłości.

Monika Rachtan
Jakie mogą być skutki, jeśli krótkowzroczność jest zaniedbana?

Sylwia Kijewska
Skutki zaniedbanej krótkowzroczności mogą być poważne. Mogą wystąpić problemy z siatkówką oka, co może prowadzić do przerwania neurosensorycznej części oka, co skutkuje utratą części pola widzenia. Mogą także pojawić się problemy z plamką, która jest odpowiedzialna za widzenie ostre i kolorowe. Wysoka krótkowzroczność zwiększa ryzyko wystąpienia tzw. zwyrodnienia plamki lub innych uszkodzeń oka. Niestety, nieodwracalne zmiany w oku są trudne do leczenia, dlatego ważne jest wcześniejsze działanie i profilaktyka.

Sylwia Kijewska
Dlatego inwestując w regularne wizyty u okulisty i właściwą korekcję, inwestujemy w przyszłość naszych dzieci.

Monika Rachtan
To znaczy, że dobrze dobrane okulary lub soczewki kontaktowe pomagają nie tylko poprawić widzenie, ale także mogą zapobiec poważnym problemom ze wzrokiem w przyszłości?

Sylwia Kijewska
Dokładnie, dobrze dobrane okulary lub soczewki kontaktowe nie tylko poprawiają widzenie, ale także pomagają w kontroli postępu krótkowzroczności. To inwestycja w zdrowy rozwój wzroku naszych dzieci.
Monika Rachtan
Sylwia, powiedziałaś o tym, że mamy na całe szczęście skuteczne metody spowalniania krótkowzroczności. Na czym one polegają?

Sylwia Kijewska
Jeśli chodzi o te metody, mamy dwa rodzaje: farmakologiczne i optyczne. Obydwie mają na celu spowolnienie wzrostu wady wzroku. Warto podkreślić, że choć rodzice często myślą, że jeśli coś może spowolnić postęp wady, to wada w ogóle nie będzie rosła, to nie jest prawda. To spowolnienie oznacza, że wada rośnie, ale wolniej.

Monika Rachtan
Rozumiem. A jakie spowolnienie można osiągnąć?

Sylwia Kijewska
Skuteczne metody, które są uznawane w badaniach, pozwalają na spowolnienie wzrostu wady o około 50-70%. To naprawdę znaczące wartości. Jeśli chodzi o metody farmakologiczne, takie jak atropina w niskim stężeniu, to one osiągają skuteczność na poziomie od 60 do 70%, w zależności od stężenia.

Monika Rachtan
To krople czy tabletki?

Sylwia Kijewska
Chodzi tu o krople, ale o niskim stężeniu, rzędu jedna setna do pięćset procent. Stosuje się je codziennie wieczorem przed snem, kroplując oba oczy dziecka.

Monika Rachtan
Jednak pojawia się problem z regularnością, prawda? W Polsce często mamy problem z regularnym stosowaniem leków. Co zrobić, gdy dziecko jest na obozie na przykład?

Sylwia Kijewska
Tak, to prawda. To jest recepta, więc za każdym razem trzeba iść do lekarza.

Monika Rachtan
Rozumiem. A są jeszcze metody optyczne?

Sylwia Kijewska
Tak, są także metody optyczne, które mogą pomóc. Mamy do dyspozycji soczewki kolorowe o specjalnej konstrukcji. To nie są zwykłe soczewki kontaktowe. Są to soczewki, które mają dodatkowe elementy do ogniskowania na peryferiach siatkówki. W centrum dziecko widzi dobrze, a na obrzeżach ma to specjalne ogniskowanie. To pomaga w spowolnieniu wzrostu wady. To jest jedno rozwiązanie. Inną opcją są soczewki kontaktowe do kontroli krótkowzroczności, które działają na podobnej zasadzie, tworząc ogniskowanie na peryferiach i osiągając wysoką skuteczność.

Monika Rachtan
Czyli nie chodzi tu o zwykłe soczewki kolorowe czy soczewki kontaktowe, które używamy na co dzień?

Sylwia Kijewska
Dokładnie, to są specjalne soczewki o innej konstrukcji. Nie mylić ich z zwykłymi soczewkami kontaktowymi czy okularami ze zwykłymi szkłami. Te soczewki mają za zadanie spowolnić wzrost wady wzroku.
Monika Rachtan
Czyli kiedy lekarz informuje nas, że nasze dziecko cierpi na krótkowzroczność, jako rodzice powinniśmy zwrócić uwagę na wybór odpowiednich soczewek. Teraz powiedz mi, czy na recepcie znajdziemy konkretne zalecenia dotyczące soczewek, czy to zależy od nas? Kiedy odwiedzamy salon optyczny, jak wybieramy najlepsze soczewki dla naszego dziecka?

Sylwia Kijewska
W gabinecie specjalisty, czy to okulisty, czy innego specjalisty, który przeprowadza badanie dziecka, powinno pojawić się konkretne zalecenie dotyczące wyboru soczewek. Każdy przypadek jest inny, więc specjalista jest w stanie ocenić, czy dane soczewki będą najlepsze dla danego dziecka. Warto upewnić się, że otrzymujemy te zalecenia od specjalisty. Jeśli specjalista nie wspomni o tym, warto zapytać, co możemy zrobić, aby zarówno zahamować rozwój wady, jak i uniknąć jej powiększania, zwłaszcza jeśli jest to pierwsza korekcja. Czy istnieje coś, co możemy zrobić w tej sprawie? Czasami może zdarzyć się zamieszanie lub brak czasu na wizycie u specjalisty, co sprawia, że te zalecenia mogą zostać pominięte. Ważne jest, aby upewnić się, że mamy jasne zalecenia od specjalisty.

Monika Rachtan
Wcześniej mówiłaś o różnych metodach zwalczania krótkowzroczności. Chciałam Cię zapytać o cechy charakteryzujące te metody.

Sylwia Kijewska
Jeśli chodzi o soczewki z technologią DMS, są to rozwiązania nieinwazyjne, ponieważ nie wymagają wkładania niczego do oka. Są bezpieczne i skuteczne, co jest wspólne dla wszystkich metod. Natomiast soczewki kontaktowe są również bezpieczne, ale bardziej inwazyjne, i nie każde dziecko jest gotowe na ich noszenie. Co do kropli, to są one inwazyjne i stosunkowo niedrogie, ale długoterminowo ich koszty są podobne do innych metod. Warto pamiętać, że konieczne są regularne wizyty u specjalisty, aby uzyskać recepty, co stanowi dodatkowy obciążenie. Niemniej jednak, wszystkie te metody są skuteczne i stosowane.

Monika Rachtan
Jak przekonasz rodziców do skuteczności tych metod, skoro krótkowzroczność jest trudna do zauważenia? Oceniamy wyniki na podstawie zdrowia naszych dzieci, a nie na własnym wzroku. Jak możemy być pewni, że te metody działają?

Sylwia Kijewska
Bez regularnych wizyt kontrolnych u specjalisty, czy to okulisty czy optometrysty, nie jesteśmy w stanie zweryfikować efektywności tych metod. Jednak jeśli dziecko zaczyna mrużyć oczy nosząc okulary, może to sugerować, że coś się zmieniło. Wzrost wady oczu i konieczność wymiany soczewek lub okularów na kolejnej wizycie są wskaźnikami skuteczności tych metod. Przeprowadzane co pół roku kontrole pozwalają ocenić, czy wada nie postępuje. To oznacza, że stosowane soczewki są efektywne, a unikniemy częstych zmian soczewek czy okularów. Jest to oszczędność zarówno finansowa, jak i długoterminowa korzyść dla zdrowia dziecka. Warto jednak pamiętać, że bez regularnych wizyt kontrolnych nie jesteśmy w stanie potwierdzić skuteczności tych metod.
Monika Rachtan
Mam przed sobą specjalistkę, więc w imieniu dociekliwych rodziców, chciałabym się dowiedzieć, czy jesteśmy w stanie znaleźć te badania w internecie? Gdzie powinniśmy ich szukać?

Sylwia Kijewska
Najczęściej korzystam z serwisu PubMed, który jest dostępny dla osób anglojęzycznych. Jednak istnieje również wiele polskich stron, na których znajdziemy przetłumaczone streszczenia tych badań naukowych. Warto zwrócić uwagę, że wszystkie metody, o których rozmawiamy, mają potwierdzenie w badaniach i są dostępne online. Możemy przeczytać całe artykuły naukowe i lepiej zrozumieć, jak te metody działają.

Monika Rachtan
To świetne informacje. Przyznam, że przygotowując się do tej rozmowy, przeczytałam kilka zaleceń i wytycznych, gdzie pojawiło się pojęcie "pełna korekcja". Czy możesz nam wyjaśnić, co to oznacza?

Sylwia Kijewska
Oczywiście, "pełna korekcja" to bardzo ważne pojęcie, szczególnie w przypadku krótkowzroczności. Oznacza to, że wada wzroku jest jak najpełniej skorygowana, czyli dziecko widzi w tych okularach lub soczewkach jak najlepiej. Nie powinniśmy stosować słabszej korekcji, niż wynika z badania, ponieważ może to przyspieszyć postęp wady wzroku. Warto zrozumieć, że dziecko musi widzieć jak najlepiej, aby zachować zdrowie oczu.

Monika Rachtan
Myślę, że to jest znowu bardzo trudne dla rodziców, bo kiedy dziecko jest na badaniu u okulisty, trudno jest określić, czy dziecko otrzymało pełną korekcję, bo nie widzimy oczami dziecka. Powiedz mi, jak rozmawiać z dzieckiem i jak je przygotować do takiego badania, żeby faktycznie osiągnąć pełną korekcję i wyjść z nią z gabinetu okulisty, a potem z salonu optycznego?

Sylwia Kijewska
Jeśli chodzi o rozmowę z dzieckiem, warto przygotować je na to, że badanie u optyka lub okulisty nie polega na sprawdzaniu, czy ma błędy w czytaniu liter, ale na tym, jak dziecko widzi. Dla nas to jest informacja, która pomaga określić, czy dziecko widzi pełnie lub na jakim poziomie widzenia się znajduje.

Monika Rachtan
Rozumiem. A jak to przekazać dziecku?

Sylwia Kijewska
Warto rozmawiać z dzieckiem, że badanie ma na celu sprawdzenie, jak widzi, i że nie jest to egzamin czy test sprawdzający wiedzę. Dziecko nie musi uczyć się liter na tablicy, ale raczej odpowiadać na pytania na podstawie tego, co widzi. Jeśli dziecko czegoś nie widzi, to nie jest to problem, ale informacja dla nas, że coś może być nie tak z widzeniem.

Monika Rachtan
Kiedy mówimy o różnych problemach zdrowotnych, także problemach ze wzrokiem, profilaktyka jest bardzo ważna. Co możemy zrobić, jeśli u dziecka nie występują żadne niepokojące objawy, a było już u okulisty i wszystko jest w porządku?

Sylwia Kijewska
Profilaktyka odgrywa ogromną rolę. Przede wszystkim, warto zachęcać dzieci do przebywania na zewnątrz, gdzie naturalne światło słoneczne ma korzystny wpływ na wzrok i wydzielanie dopaminy, co pomaga spowolnić rozwój krótkowzroczności. Ważne jest, aby dzieci spędzały na dworze co najmniej dwie godziny dziennie lub 14 godzin tygodniowo. Oprócz tego, ograniczenie czasu spędzanego na bliskiej aktywności, czytaniu, korzystaniu z telefonu czy tabletu, może pomóc w profilaktyce. Telewizor jest bardziej bezpieczny, jeśli chodzi o wzrok, niż czytanie czy korzystanie z urządzeń mobilnych.

Monika Rachtan
Czytanie książek może być problematyczne?

Sylwia Kijewska
Możemy zachęcać dzieci do słuchania podcastów, co jest bezpieczniejszą alternatywą. Jeśli chodzi o czytanie książek, to warto wprowadzać krótkie przerwy co 20 minut, w trakcie których dziecko może popatrzeć przez okno w odległość lub na coś zielonego, co pomoże zrelaksować oczy. To jest dobry sposób na profilaktykę.
Monika Rachtan
Chciałabym wrócić do kwestii nauczycieli i tego, jak informują dzieci o konieczności dbania o wzrok. Próbuję znaleźć sposoby, aby dzieci mogły wyrobić w sobie dobre nawyki. Jak nauczyciele to realizują?

Sylwia Kijewska
To zależy, różni nauczyciele stosują różne metody. Często robią to w formie zabawy, szczególnie u młodszych dzieci. Dzieci wtedy chętniej angażują się w te aktywności. Warto też zwrócić uwagę na inicjatywy prozdrowotne w szkołach, takie jak edukacja dotycząca zdrowego odżywiania, które mogą uzupełniać tę edukację na temat wzroku.

Monika Rachtan
Bardzo ważne jest, aby dzieci były świadome znaczenia dbania o wzrok. Zachęcamy do tego rodziców i nauczycieli.

Sylwia Kijewska
Dokładnie, edukacja przez zabawę może pomóc dzieciom lepiej zrozumieć, dlaczego warto dbać o wzrok i jak to robić.

Monika Rachtan
Teraz, proszę powiedz mi, jakie trzy najważniejsze informacje z naszej dzisiejszej rozmowy powinni zapamiętać nasi widzowie i słuchacze?

Sylwia Kijewska
Przede wszystkim, regularne badania wzroku u dzieci są niezbędne, niezależnie od tego, czy dziecko zgłasza problemy ze wzrokiem, czy nie. Warto odwiedzić okulistę i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Po drugie, jeżeli zdiagnozowano wadę wzroku, warto zapytać o metody, które mogą pomóc spowolnić jej progresję. I po trzecie, zachęcamy do spędzania czasu na świeżym powietrzu, co ma pozytywny wpływ na wzrok i ogólne zdrowie.

Monika Rachtan
Dziękuję za te cenne porady. Ja na pewno skorzystam z nich. A teraz, zakończmy tę rozmowę, ponieważ współpracujemy z Instytutem Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, który promuje humanizację medycyny. Jak Ty postrzegasz humanizację medycyny?

Sylwia Kijewska
Pod kątem humanizacji medycyny, uważam, że ważne jest holistyczne podejście do pacjenta. To oznacza, że powinniśmy brać pod uwagę nie tylko stan zdrowia oczywisty, czyli wzrok, ale także inne aspekty życia pacjenta, takie jak nawyki żywieniowe, styl życia, stres i inne choroby. To wszystko może wpływać na zdrowie oczu. Dlatego warto spojrzeć na pacjenta jako całość.

Monika Rachtan
To bardzo mądre podejście. Ważne jest, aby nie skupiać się tylko na jednym aspekcie zdrowia, ale badać pacjenta kompleksowo, uwzględniając różne czynniki. Dziękuję za tę rozmowę. Mam nadzieję, że nasi widzowie teraz zrozumieją, jak ważne jest dbanie o wzrok u dzieci i regularne badania wzroku.

Sylwia Kijewska
Nigdy nie jest za późno, aby zadbać o zdrowie wzroku. Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia okulistów i dbania o swoje oczy

Poprzednie odcinki

01.11.2023
00:54:23

Organizacje pacjentów głosem chorych. Odcinek 23

Problem dostępu do informacji o terminach wizyt u lekarzy również jest istotny, a obecne narzędzia online nie zawsze dostarczają rzetelnych danych

25.10.2023
00:42:21

Bez ciśnienia. Jak uciszyć burzę w tętnicach. Odcinek 22

Mierzenie ciśnienia tętniczego w domu jest podstawowym narzędziem w monitorowaniu i kontroli nadciśnienia. Regularne sprawdzanie ciśnienia pozwala na wczesne wykrywanie nieprawidłowości oraz dostosowanie terapii, jeśli to konieczne

18.10.2023
00:42:32

Morsowanie to walka z przełamywaniem barier ciała i umysłu. Odcinek 21

Miłośnicy lodowatych kąpieli rozpoczynają sezon morsowania. Czy wiecie, że lodowate kąpiele korzystnie wpływają na potencje i mogą pomóc w walce z nałogami, a także ze stresem?

11.10.2023
00:56:41

Zdrowe płuca. Leki to mniej niż 50% sukcesu. Odcinek 20

Chorobą układu oddechowego, której najbardziej boją się pacjenci, jest rak płuca.

04.10.2023
00:53:19

Ostatni etap i wsparcie w pożegnaniu. Odcinek 19

Dlaczego reagowanie we wczesnym stadium jest kluczowe i jak istotna jest komunikacja między lekarzem a pacjentem podczas walki z nowotworem

27.09.2023
00:50:19

Mniej mięsa, więcej zdrowia. Odcinek 18

Tylko 300 gramów mięsa tygodniowo! Co wybrać zamiast niego i czy diety pudełkowe naprawdę są zdrowe?

00:00:00