Palenie papierosów a reakcja alergiczna organizmu. Odcinek 53

29.05.2024
00:40:18

Palenie tytoniu to nałóg, który skraca życie nawet o 14 lat. W najnowszym odcinku programu „Po Pierwsze Pacjent” Monika Rachtan rozmawia z prof. dr hab. n. med. Rafałem Pawliczakiem, specjalistą w dziedzinie alergologii o niepokojących statystykach dotyczących palaczy w Polsce oraz o chorobach, które najczęściej dotykają osoby uzależnione od nikotyny. Rozmowa skupia się również na rosnącej popularności jednorazowych e-papierosów wśród młodzieży, zagrożeniach związanych z biernym paleniem oraz efektywnych sposobach na rzucenie palenia.

Profesor Pawliczak podkreśla, że około 30% kobiet i około 20% mężczyzn w Polsce pali papierosy. Palenie to nie tylko indywidualny nałóg, ale również globalny problem zdrowotny, który prowadzi do wielu poważnych chorób. Oto najczęstsze z nich:

  • Rak płuc
  • Rak krtani, gardła i języka
  • Choroby serca
  • Miażdżyca
  • Choroby naczyń obwodowych

Palenie papierosów jest nałogiem tak silnym jak zażywanie narkotyków czy alkoholu. Nikotyna, podobnie jak inne środki uzależniające, oddziałuje na systemy nagradzania w mózgu związane z odczuwaniem przyjemności. Powoduje zwiększenie stężenia dopaminy w połączeniach międzyneuronalnych, co wzmacnia uzależnienie. Po zapaleniu papierosa, dopamina daje odczucie przyjemności, a jej obniżenie w ośrodkowym układzie nerwowym jest odpowiedzialne za objawy odstawienia po rzuceniu palenia.

Bierne palenie 

Bierne palenie, czyli wdychanie dymu tytoniowego przez osoby niepalące, stanowi poważne zagrożenie zdrowotne, na które wielu ludzi nie zwraca dostatecznej uwagi. Gość odcinka podkreśla, że dym tytoniowy zawiera ponad 5000 różnych substancji chemicznych, z których kilkaset ma właściwości rakotwórcze. Co więcej, nie ma znaczenia, z której strony papierosa jesteśmy – zarówno osoby palące, jak i bierne wdychające dym są narażone na te same szkodliwe substancje.

Profesor Pawliczak wskazuje, że bierne palenie nie tylko pogarsza kontrolę chorób alergicznych, takich jak astma czy alergiczny nieżyt nosa, ale także znacząco zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów oraz innych poważnych schorzeń. Dym tytoniowy powoduje intensywne zapalenie naczyń krwionośnych, co może prowadzić do miażdżycy, zawałów serca czy udarów. Objawy alergii na dym papierosowy mogą obejmować drapanie w gardle, łzawienie oczu oraz problemy z oddychaniem.

W Polsce problem biernego palenia jest nadal powszechny. Profesor przywołuje obrazki z codziennego życia, gdzie rodzice palący w obecności dzieci nie zdają sobie sprawy z długoterminowych konsekwencji takiego zachowania. Mimo zakazu palenia w miejscach publicznych, wciąż możemy zaobserwować osoby palące w samochodach z dziećmi, na spacerach czy w innych zamkniętych przestrzeniach. Taka ekspozycja na dym tytoniowy jest szczególnie szkodliwa dla dzieci, które są bardziej wrażliwe na toksyczne substancje zawarte w dymie.

Profesor Pawliczak zwraca również uwagę na fakt, że bierne palenie może być nawet bardziej szkodliwe niż palenie czynne. Powodem jest brak filtra po stronie osoby biernie wdychającej dym oraz wyższa temperatura dymu, co prowadzi do wytwarzania większej ilości szkodliwych substancji chemicznych.

Aby skutecznie chronić przed biernym paleniem, niezbędne są działania edukacyjne oraz przestrzeganie i egzekwowanie zakazów palenia w miejscach publicznych. Profesor apeluje również do rodziców, aby byli świadomi zagrożeń i unikali palenia w obecności dzieci oraz innych osób niepalących.

Moda na papierosy jednorazowe – nowa plaga wśród młodzieży

W ostatnich latach na rynku pojawił się nowy, niebezpieczny trend – papierosy jednorazowe, które zdobywają coraz większą popularność wśród młodzieży. Profesor Rafał Pawliczak zwraca uwagę na to, że te urządzenia, na pozór niewinne, niosą ze sobą poważne zagrożenia zdrowotne.

Papierosy jednorazowe to kosztujące kilkadziesiąt złotych aplikatory roztworu nikotyny z niewymienną baterią, dostępne w wielu smakach, takich jak brzoskwinia, ananas, cytrusy czy mięta. Ich wygląd i łatwość użycia sprawiają, że są one wyjątkowo atrakcyjne dla młodych ludzi. Profesor zauważa, że młodzież często nie zdaje sobie sprawy, że te produkty są równie szkodliwe, jak tradycyjne papierosy. Trzymane dyskretnie w ręce, papierosy jednorazowe pozwalają na nieprzerwane korzystanie przez długi czas, co prowadzi do szybkiego uzależnienia.

Problem ten jest tym bardziej niepokojący, że wiele krajów, w tym Chiny, zakazało sprzedaży papierosów jednorazowych ze względu na ich szkodliwość. W Polsce również trwają próby legislacyjne mające na celu ograniczenie ich dostępności. Gość odcinka wskazuje, że mimo tych starań, papierosy jednorazowe są łatwo dostępne zarówno w sklepach, jak i przez internet, co ułatwia ich nabywanie przez nieletnich.

Kolejnym aspektem, na który zwraca uwagę profesor, jest fakt, że papierosy jednorazowe dostarczają użytkownikom znacznie większą ilość nikotyny niż tradycyjne papierosy. Młodzi ludzie mogą zużyć nawet dwa takie urządzenia dziennie, co odpowiada wypaleniu kilkudziesięciu tradycyjnych papierosów. Taka ilość nikotyny prowadzi do szybkiego i silnego uzależnienia, a także do licznych problemów zdrowotnych.

Jednym z najważniejszych zagrożeń związanych z papierosami jednorazowymi jest to, że stanowią one wstęp do palenia tradycyjnych papierosów. Młodzi ludzie, przyzwyczajeni do wdychania smakowego dymu, mogą łatwo sięgnąć po bardziej szkodliwe produkty tytoniowe w przyszłości.

Profesor Pawliczak apeluje do rodziców, aby zwracali uwagę na dziwne zapachy, takie jak miętowy, cytrusowy czy słodki, które mogą wskazywać na używanie papierosów jednorazowych przez ich dzieci. Zwracanie uwagi na nietypowe zachowania oraz monitorowanie aktywności w mediach społecznościowych może pomóc w wykryciu i zapobieganiu tego rodzaju uzależnieniom.

Wzorce do naśladowania

Profesor Rafał Pawliczak mówi o tym, jak ważną rolę w walce z uzależnieniem od papierosów mogą odegrać media i influencerzy. W dobie mediów społecznościowych, gdzie młodzi ludzie spędzają większość swojego czasu, kluczowe jest, aby osoby publiczne, politycy, aktorzy i influencerzy promowali zdrowy styl życia i unikali pokazywania się z papierosami.

Profesor Pawliczak zwraca uwagę na to, że w wielu krajach wprowadzono już zakazy reklam papierosów, co przyczyniło się do zmniejszenia ich sprzedaży. Jednak, aby osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty, potrzebna jest szeroko zakrojona kampania edukacyjna, w której udział wezmą znane i lubiane postacie. Jeśli influencerzy i celebryci otwarcie będą mówić o korzyściach wynikających z niepalenia, może to mieć ogromny wpływ na ich młodych obserwatorów.

Jednym z najskuteczniejszych sposobów na promowanie zdrowego stylu życia jest pokazywanie, jak osoby publiczne aktywnie spędzają czas, uprawiają sport, bawią się z dziećmi czy angażują w różne pasje bez udziału papierosów. Profesor Pawliczak uważa, że takie pozytywne wzorce są niezwykle ważne dla młodych ludzi, którzy często szukają autorytetów i inspiracji w internecie.

Warto również, aby media społecznościowe były platformą do szerzenia świadomości na temat zagrożeń związanych z paleniem, zarówno tradycyjnych papierosów, jak i papierosów jednorazowych. Kampanie prowadzone w internecie, na YouTube, Instagramie czy TikToku, mogą dotrzeć do szerokiej grupy odbiorców i w atrakcyjny sposób przekazać ważne informacje.

Rzucanie palenia – kroki do sukcesu i korzyści zdrowotne

Rzucenie palenia to jedno z najważniejszych działań, jakie można podjąć dla poprawy swojego zdrowia. Profesor Rafał Pawliczak omawia skuteczne metody walki z nałogiem i przedstawia konkretne kroki, które mogą pomóc w zerwaniu z tytoniem:

  • Podjęcie decyzji: Kluczowym krokiem jest zdecydowanie się na rzucenie palenia. Motywacja oraz wyznaczenie sobie nagrody za sukces mogą znacząco zwiększyć szanse na powodzenie.
  • Wsparcie lekarza: Konsultacja z lekarzem, takim jak pulmonolog, alergolog czy lekarz rodzinny, dostarcza wsparcia i specjalistycznych zaleceń. Preparaty nikotynowe zastępcze, takie jak gumy, spraye czy tabletki, mogą być pomocne.
  • Leki: Gdy preparaty nikotynowe okazują się niewystarczające, lekarz może przepisać leki zmniejszające ochotę na papierosa. Choć nie są refundowane, ich koszt jest często niższy niż regularne palenie.

Korzyści zdrowotne związane z rzuceniem palenia są ogromne. Już po kilku dniach poprawiają się smak i apetyt, a po kilku tygodniach zmniejsza się kaszel i wzrasta wydolność fizyczna. Osoby, które zerwały z nałogiem, zauważają również poprawę wyglądu skóry i włosów. Dodatkowo, pieniądze zaoszczędzone na papierosach można przeznaczyć na inne przyjemności lub inwestycje w zdrowie.

Gość odcinka podkreśla, że nawet jeśli pierwsza próba rzucenia palenia nie zakończy się sukcesem, ważne jest, aby nie tracić motywacji i kontynuować próby.

Program „Po pierwsze Pacjent” jest dostępny na wielu platformach, w tym na Spotify, Apple Podcasts oraz Google Podcasts.

Źródła

Jadwiga Jośko-Ochojska, Nikotynizm, Egzemplarz obowiązkowy – Biblioteka Główna Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach

https://bezpiecznaszkola.men.gov.pl/wp-content/uploads/2015/09/pakiet-edukacyjny-dla-nauczycieli-z-zakresu-profilaktyki-palenia-tytoniu.pdf

Transkrypcja

Monika Rachtan
Cześć, Monika Rachtan. Witam Was bardzo serdecznie w kolejnym odcinku programu "Po Pierwsze Pacjent". 31 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Papierosa. I właśnie dziś trochę o paleniu, ale także o alergii na papierosy, bo wierzę, że wielu z Was tę alergię może mieć. Będę rozmawiać z panem profesorem Rafałem Pawliczakiem. Dzień dobry, panie profesorze, witam serdecznie.

Rafał Pawliczak
Dzień dobry, pani Moniko, dzień dobry państwu.

Monika Rachtan
Pan profesor jest specjalistą w dziedzinie alergologii i za chwilę udowodni nam tutaj naukowo, że można mieć uczulenie na papierosy, nie tylko takie jak: "nie lubię papierosów, mam uczulenie na papierosy, denerwują mnie osoby, które palą", ale takie, które można wykazać w badaniach diagnostycznych. Zgadza się?

Rafał Pawliczak
No myślę, że nie do końca możemy mówić o uczuleniu na papierosy. Przede wszystkim papierosy szkodzą. Ja powiem nawet troszkę szerzej, proszę państwa, cokolwiek państwo zapalonego albo silnie podgrzanego włożą do ust, to naprawdę bardzo poważnie szkodzi. Oczywiście ekspozycja na dym tytoniowy zwiększa ryzyko chorób alergicznych, pogarsza ich kontrolę i zdecydowanie prowadzi do inwalidztwa. I mówimy tutaj nie tylko o astmie, ale także alergicznym nieżycie nosa, gdzie ekspozycja na bierne palenie znacząco pogarsza kontrolę alergicznego nieżytu nosa, no ale przede wszystkim papierosy, nie ukrywajmy tego, pani Moniko, są trucizną. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że państwo mówią: "No palę, palę, nie mogę się odzwyczaić". Jest to pewne uzależnienie, natomiast odzwyczaić się od palenia tytoniu jest stosunkowo proste.

Monika Rachtan
Za chwilę zapytam, jak to zrobić, ale my wielokrotnie w tym programie, w programie "Po Pierwsze Pacjent", mówiliśmy o osobach, które palą papierosy i same świadomie, świadomie albo nieświadomie, narażają się na tę toksynę. Ale dziś chciałabym może trochę więcej porozmawiać o osobach, które wcale papierosów do ust nie wkładają, a które są narażone na dym tytoniowy, który im szkodzi. Bierne palenie – 8% zgonów z powodu palenia papierosów spowodowanych jest paleniem biernym. Dlaczego to palenie bierne jest takie szkodliwe?

Rafał Pawliczak
Proszę państwa, dym tytoniowy zawiera troszkę ponad 5000 różnych substancji. I nie ma znaczenia, z której strony papierosa jesteśmy. Te 5000 substancji jest w pobliżu palacza w tym samym pomieszczeniu, w tym samym samochodzie, w tym samym lokalu, w bardzo bliskiej odległości. Z tego kilkaset substancji ma właściwości powodujące nowotwory, a cała reszta powoduje proces zapalny. Proces zapalny, który dotyczy nie tylko dróg oddechowych, ale także skóry, a przede wszystkim naczyń krwionośnych. Czyli państwo, wdychając dym tytoniowy, nieistotne z której strony papierosa – jeszcze raz powtórzę – powodują sobie dość intensywne zapalenie naczyń. Jeśli państwo sobie wyobrażają mamę, która zawozi dziecko do żłobka...
Monika Rachtan
Ten sam obrazek, miałam w głowie dokładnie.

Rafał Pawliczak
I poprawia mu czapeczkę, paląc w tym czasie papierosa trzymanego w ustach. Albo dwóch tatusiów na spacerze z dziećmi, którzy trzymają papierosy właśnie na wysokości nosa i ust maluchów. No to już Państwo wiecie, jak wygląda ta ekspozycja. Dodajmy do tego to, co mówią kardiolodzy. Blaszka miażdżycowa buduje się kilkadziesiąt lat, więc kilkadziesiąt lat ekspozycji na bierne palenie to nie tylko uszkodzenie układu oddechowego, ale także dramatyczny wzrost ryzyka miażdżycy, zawał, udar, choroby naczyń obwodowych i oczywiście nowotwory. I nie ma to absolutnie żadnego znaczenia, czy to jest palenie bierne, czy czynne. Ja nawet bym zaryzykował taką tezę, że palenie bierne jest bardziej szkodliwe.

Monika Rachtan
Dlaczego?

Rafał Pawliczak
Dlatego, że nie mamy filtra i dlatego, że temperatura z tej strony papierosa, której nie trzymamy w ustach, jest wielokrotnie wyższa. A więc wytwarzanie wolnych rodników tych wszystkich substancji, które są utleniane w wysokiej temperaturze je zwiększa.

Monika Rachtan
Jak powiedział pan profesor o sytuacji, kiedy mama jedzie samochodem z dzieckiem i pali papierosa. Wydawać by się mogło, że takie obrazki to są obrazki z lat dziewięćdziesiątych dwutysięcznych, że ten powszechny zakaz palenia w miejscach publicznych spowodował, że my jednak jeżeli palimy, to chowamy się z tym papierosem w swoim domu i raczej nie robimy tego przy innych. Natomiast moje obserwacje są dramatyczne i zaskakująco inne. Ja bardzo często przyglądam się ludziom, którzy właśnie jadąc samochodem mają otwarte okno, wystawiony łokieć, a w ręce papieros i współpasażerowie. Tych współpasażerów jest często 2, 3, 4, 5. Natomiast zastanawiam się, czy taki obrazek też w oczach pana profesora jest powszechny. Bo mi się wydaje, że my trochę zapomnieliśmy o tym, że ludzie palą w Polsce.

Rafał Pawliczak
Około 30% kobiet pali papierosy troszkę więcej, nawet w zależności od wieku. Mniej więcej jedna czwarta mężczyzn pali papierosy. Generalnie papierosy, proszę państwa, palą osoby młode. My zrobiliśmy kiedyś duże badanie. Zajmowaliśmy się studentami Uniwersytetu Medycznego w Łodzi i zbadaliśmy, kiedy i co oni palą. Proszę sobie wyobrazić, że aż 80% studentów pierwszego roku wydziału lekarskiego i wydziału wojskowo lekarskiego pali papierosy i zaczyna palić od pierwszego dnia studiów i pali przynajmniej przez trzy, cztery pierwsze lata.

Monika Rachtan
Kilka tygodni temu emitowaliśmy odcinek właśnie z przedstawicielem młodego pokolenia lekarzy, którego zapytałam wprost, czy młodzi lekarze palą papierosy. I przyznał, że tak. Oprócz tego powiedział, że młodzi lekarze także coraz częściej sięgają po alkohol, że jest to bardzo duży problem właśnie związany z wypaleniem zawodowym. My często mówimy, że palimy, bo się stresujemy, stresuję się, zapalę sobie, będzie mi lepiej.

Rafał Pawliczak
Myślę, że są dwie rzeczy. Tutaj niewątpliwie palenie jest nałogiem, jest uzależnieniem takim samym jak uzależnienie od alkoholu, od jedzenia, no wszystko jedno, od narkotyków. Wszystko jedno, co państwo tu wymyślicie. Mamy też dobre dane na to, że są pewne geny uzależnienia. Ale proszę państwa, proszę zwrócić uwagę, że palenie jest nałogiem sytuacyjnym, czyli właśnie stres, kawa, przyjemne chwile, także wypoczynek. To są sytuacje, w których bardzo często sięgamy po papierosa. Ale zwróćcie Państwo uwagę na nastolatki, które coraz częściej sięgają kulturowo po tzw. papierosy jednorazowe. To jest prawdziwy dramat, który jest kompletnie nie zauważany przez decydentów.

Monika Rachtan
Ja znów wrócę na ulice polskich miast i opowiem Panu Profesorowi o tym, co ja oglądam dziś chodząc po moim rodzinnym mieście, po moim mieście, w którym mieszkam, czyli po Wrocławiu. Ulicami miasta bardzo szybko, w bardzo szybkim tempie chodzą młodzi ludzie, trzymają coś w ręce i nawet nie widać, co oni tam mają. Absolutnie to nie jest taki papieros, który oni odpalają zapalniczką. Absolutnie to nie jest coś, co wymaga od nich jakiegoś większego zaangażowania, żeby tego użyć. Oni to trzymają w ręku i ja idę z takim młodym człowiekiem przez 20 minut i on przez 20 minut tego używa. Non stop, non stop, non stop, non stop. W ogóle tego nie chowa. Ja mam wrażenie, że on jak już tam gdzieś się rozwijamy, to on ma to urządzenie cały czas w ręce. Co to jest, panie profesorze?

Rafał Pawliczak
To są papierosy jednorazowe, czyli kosztujące 20, 30 złotych aplikatory roztworu nikotyny z niewymienną baterią, której nie można naładować. Nie można wymienić tego pojemnika, które są dostępne w wielu sklepach, także w sieciach handlowych, tych najpopularniejszych, o kilkudziesięciu smakach. Najbardziej popularne są smaki słodkie, a więc brzoskwinie, ananasy, cytrusy, ale także mięta. I to są jednorazowe papierosy elektroniczne, które można w Polsce kupić i są rejestrowane na zasadzie zgłoszenia. Większość, to znaczy zgłaszamy do odpowiedniego urzędu, że chcemy takie papierosy sprzedawać i urząd ma określony czas, żeby powiedzieć nie, jak nie powie w tym czasie nie, no to papieros trafia do sprzedaży. Czyli zupełnie inaczej jest. To jest produkt, który jest zupełnie inaczej rejestrowany niż wyrób tytoniowy, taki klasyczny.

Monika Rachtan
Czyli jest o wiele łatwiej dostępny.

Rafał Pawliczak
Tak, jest o wiele łatwiej dostępny. Wiele krajów na świecie, w tym np. Chiny, które jak państwo się pewnie domyślają, są głównym producentem papierosów jednorazowych, zabroniły sprzedaży. W 2022 roku Chiny zabroniły sprzedaży papierosów jednorazowych. W Polsce też mamy próby legislacyjne. Tutaj pani minister zdrowia wykazała się dużą inicjatywą ustawodawczą i mam nadzieję, że wkrótce dojdziemy do zakazu sprzedaży papierosów jednorazowych. Ja bym powiedział, że to jest współczesny ekwiwalent państwa gumy do żucia, którą kiedyś państwo żuli. Przy czym guma do żucia, oprócz tego, że czasami wyciągała z zębów wypełnienia, była generalnie mało szkodliwa. W przeciwieństwie do tych papierosów jednorazowych, które dostarczają nikotyny, glikolu i kilkudziesięciu bardzo szkodliwych substancji. Ale z mojej perspektywy jest jeszcze jedna rzecz, która jest ważna, a mianowicie nawyk wciągania jakiegoś smakowitego dymu. Bardzo szybko będzie prowadził do tego, że osoby młode, które zaczynają od papierosów jednorazowych, zaczną palić papierosy klasyczne.

Monika Rachtan
Powiedział pan profesor, że są tam różne substancje w tych jednorazowych papierosach, że między innymi jest też nikotyna. I chciałabym, żebyśmy sobie odpowiedzieli w tym momencie na pytanie, czy to jest taka sama nikotyna jak ta w tych śmierdzących papierosach, które część z nas hejtuje i mówi, że absolutnie nigdy by tego do buzi nie wzięło. Ale kiedy nasze dziecko chodzi z takim jednorazowym papierosem, to absolutnie nie dopuszczamy do głowy, że to jest generalnie to samo, tylko trochę mniej śmierdzi.

Rafał Pawliczak
No my nie wiemy prawdopodobnie, że nasze dzieci z tym jednorazowym papierosem chodzą, bo zapewne one są kupowane w drodze do szkoły, ale dostarczają mniej więcej około sześciuset dawek nikotyny. Czyli proszę zobaczyć wielokrotnie więcej niż paczka papierosów i prawdopodobnie po powrocie podczas powrotu ze szkoły lądują w jakimś śmietniku. W związku z tym my nawet o tym nie wiemy. Natomiast nikotyna jest dokładnie taka sama, a substancje dodatkowe są równie szkodliwe jak w klasycznych papierosach elektronicznych, nazwijmy to wielorazowych.

Monika Rachtan
Czy mamy jakieś dane albo obserwacje, które mówią o tym, na ile taki jednorazowy e-papieros starcza młodemu człowiekowi?

Rafał Pawliczak
Nie, ja nie mam takich danych. Ja mogę tylko powiedzieć, że z moich własnych obserwacji wynika, że generalnie osoby młode kupują nawet dwa takie papierosy dziennie.

Monika Rachtan
To jeżeli jeżeli spalają tak, to chyba się nazywa. Jeżeli zużywają te dwa e-papierosy dziennie, to jak byśmy mogli tak przeliczyć mniej więcej ile paczek papierosów klasycznych?

Rafał Pawliczak
To ja bym to spokojnie przeliczył na gdzieś do dziesięciu paczek papierosów lub dwa cygara.

Monika Rachtan
Czy wyobrażacie sobie Państwo wypalić 10 paczek papierosów dziennie? To wychodzi na to, że wypalamy 100 papierosów dziennie, czyli praktycznie nie wyciągamy tego papierosa z ust. I ja właśnie takie obserwacje, jeżeli chodzi o młode osoby mam, że ta młodzież tego e-papierosa z buzi nie wyciąga. On jest po prostu jako taki przerywnik między jednym zdaniem a drugim zdaniem, między jedną czynnością odebraniem telefonu, napisaniem wiadomości na Messengerze. On nie znika z ich rąk. Absolutnie nie chcemy tutaj robić żadnej reklamy, gdzie można takie rzeczy kupić, bo nie o to nam zupełnie chodzi. Ale chcielibyśmy też państwa, przede wszystkim rodziców, bo wiem, że ta grupa właśnie przedział wiekowy 18-35 lat to są nasi widzowie. Chcielibyśmy państwa ostrzec, zwrócić państwa uwagę, żeby jednak obserwować swoje dzieci, żeby sprawdzić, co te dzieci robią w drodze do szkoły, ale przede wszystkim, co te dzieci robią w internecie, bo głównie jednorazowe e-papierosy dostępne są na stronach internetowych. Dostępne są także w takich automatach w supermarketach, gdzie można sobie po prostu kliknąć i nikt nie pyta Hej, dziecko, czy ty masz dowód?

Monika Rachtan
Tam po prostu to wypada. No właśnie, Panie profesorze, więc na co zwrócić uwagę, może na jakie zachowania dzieci? Na jakie urządzenia, na jakie pudełeczka? Czego szukać?

Rafał Pawliczak
Ja bym powiedział bardzo prosto. Jeśli państwo widzą, czują od dzieci dziwny, nietypowy zapach, właśnie miętowy, cytrusowy, słodki to proszę się zainteresować i drążyć. Nie jest to guma do żucia, tylko bardzo prawdopodobne, że Państwa 15, 16 latek lub 15, 16 latka właśnie używa papierosów. Popatrzcie Państwo, jakie zdjęcia dzieci publikują na Facebooku, Instagramie czy w innych mediach społecznościowych.

Monika Rachtan
My o tym, że te klasyczne papierosy są bardzo szkodliwe podejrzewam, że wiemy albo dowiedzieliśmy się z dzisiejszego programu. Natomiast te urządzenia, e-papierosy i to wszystko, co się pojawiło w przeciągu ostatnich 15 lat na rynku, czy to są rzeczy przebadane? Czy pan profesor potrafi mi odpowiedzieć, czy takie coś jest bardziej szkodliwe niż zwykły papieros? Czy dzisiaj takich badań nie mamy?

Rafał Pawliczak
Mamy, proszę państwa, tak naprawdę. Trzy, cztery rodzaje dostarczycieli nikotyny. Te klasyczne papierosy są państwu doskonale znane. Proszę pamiętać, że te współczesne wersje typu light, papierosy cienkie slim itd itd itd. One są oczywiście dokładnie tak samo szkodliwe jak te papierosy klasyczne, które palili państwa, dziadkowie czy rodzice, natomiast powodują trochę inne choroby. Te klasyczne papierosy przede wszystkim powodowały nowotwory płuc. Natomiast papierosy cienkie czy o mniejszej zawartości substancji smolistych przede wszystkim powodują nowotwory krtani, gardła i języka i pęcherza. Warto też zwrócić uwagę na to, że oprócz nowotworów papierosy przyspieszają rozwój miażdżycy i to nie tylko miażdżycy naczyń wieńcowych czy mózgowych, ale także miażdżycy naczyń obwodowych. Bo powiecie państwo no cóż, zawał. Współczesna kardiologia interwencyjna jest tak doskonale rozwinięta, że na zawał się stosunkowo rzadko umiera. To prawda. Natomiast w dalszym ciągu nie mamy dobrego postępowania miażdżycy naczyń obwodowych, gdzie w pewnym momencie taki 60 latek, który miał krótszy lub dłuższy epizod z papierosami, ale ma jakieś inne czynniki rozwoju miażdżycy, w pewnym momencie okazuje się, że nie wstaje z łóżka ze względu na to, że jego naczynia krwionośne są w dużym stopniu zamknięte przez blaszki miażdżycowe.

Rafał Pawliczak
Więc to są te klasyczne papierosy. Oprócz tego mamy papierosy elektroniczne, które są roztworem nikotyny. Kiedyś w dalszym ciągu zresztą dostępne, ale znacząco ograniczone. Mamy te papierosy elektroniczne, gdzie są wymienne zbiorniki, które można uzupełniać. Aktualnie mamy zalew papierosami jednorazowymi. No i mamy ostatnią grupę. Źródeł nikotyny, czyli podgrzewacze tytoniu. I tutaj oczywiście tytoń jest ten sam. Natomiast temperatura w tych podgrzewaczy elektronicznych jest nieco niższa niż w klasycznym papierosie, nawet dwa, trzy razy niższa niż w klasycznym papierosie. W związku z tym uwalnianie z tych źródeł nikotyny, substancji smolistych i innych substancji szkodliwych jest nieco mniejsze. Ciekawostka proszę Państwa, te podgrzewacze nikotyny są w niektórych krajach od 2014 roku, tak jak na przykład w Japonii i znaczna część pacjentów, którzy zaczęli palić te urządzenia, używać tych podgrzewaczy rzuca palenie wcześniej czy później, ale aż kilkanaście procent tych chorych rzuca palenie. Więc np. Amerykańska Agencja Leków i Żywności uważa, że jest to metoda ograniczania ekspozycji na nikotynę, ale zwraca także uwagę, że podgrzewacze tytoniu powinny być sprzedawane wyłącznie osobom dorosłym i osobom, które nie zaczynają palenia.

Rafał Pawliczak
Czyli jeżeli Państwo myślą o rozpoczęciu palenia, to ja zdecydowanie odradzam cokolwiek. Proszę państwa. Natomiast jeśli Państwo akurat palą papierosy, wszystko jedno jakie i zamierzają państwo albo myślą Państwo o zrzuceniu, to po pierwsze sugeruję, żeby zwrócić się do lekarza.

Monika Rachtan
Do jakiego lekarza?

Rafał Pawliczak
Do lekarza pulmunologa, do alergologa nawet, do lekarza rodzinnego, do lekarza internisty i powiedzieć, że chcą Państwo rzucić palenie. Lekarz wtedy jest w stanie Państwu zalecić sposób postępowania i zwykle zaczynamy od preparatów nikotyny zastępczych, które dostarczają określone dawki nikotyny. Te dawki można sobie regulować, zmniejszać.

Monika Rachtan
Czyli my wtedy zostajemy z tą nikotyną, od której jesteśmy uzależnieni, ale odrzucamy od siebie te wszystkie substancje szkodliwe, które są w tradycyjnych papierosach. Te substancje powodujące nowotwory to substancje powodujące powstawanie blaszki miażdżycowej, czyli już jeden taki czynnik, którego chcemy się pozbyć. Chyba ten najważniejszy, bo chodzi o nasze zdrowie, mamy załatwiony.

Rafał Pawliczak
A zostaje nam w dalszym ciągu konserwacja czy utrzymywanie pewnego nawyku, a więc dostarczanie nikotyny. No i mają Państwo tabletki, gumy, spraye. Mnóstwo jest tego typu preparatów i zwykle te preparaty pomagają nam bardzo znacząco odzwyczaić się od palenia. Jeśli to jest skuteczne, świetnie rzucają Państwo palenie. Jeśli to jest nieskuteczne, to lekarz rodzinny jest w stanie Państwu przejść do następnego etapu drabiny terapeutycznej, czyli na przykład zastosować leki, które zmniejszają ochotę na zapalenie papierosa. I tych leków jest na rynku kilka.

Monika Rachtan
One są refundowane?

Rafał Pawliczak
Nie są natomiast bardzo skuteczne.

Monika Rachtan
Tańsze od papierosów?

Rafał Pawliczak
Myślę, że tak. Jeśli Państwo kupują papierosy legalnie, to myślę, że ośmio tygodniowa dawka leków ułatwiających rzucanie palenia będzie nieco tańsza niż osiem tygodni palenia klasycznych, legalnie dostępnych papierosów.

Monika Rachtan
I co jest dalej w tej drabinie terapeutycznej?

Rafał Pawliczak
Jeśli osiągają Państwo sukces, rzucają Państwo palenie? No to zamykamy temat. Natomiast jeśli okazuje się, że nie udało nam się rzucić palenia, no to mogą Państwo porozmawiać z lekarzem na temat stosowania podgrzewaczy tytoniu. No i tutaj oczywiście te podgrzewacze tytoniu nie są lekiem. Należy mieć świadomość, że tam dalej jest podgrzewany tytoń, że dalej one generują substancje szkodliwe, ale tych substancji jest mniej i nie mamy długookresowych obserwacji, natomiast szczególnie onkologicznych, bo to jest najważniejsza rzecz, na którą czekamy. Natomiast tak jak powiedziałem, kilkanaście procent pacjentów stosujących podgrzewacze tytoniu w ciągu roku od momentu rozpoczęcia ich stosowania rzuca palenie.

Monika Rachtan
Często przychodzą do pana profesora gabinetu pacjenci, którzy mówią chcę rzucić palenie. Jak mam to zrobić? Czy pan mi pomoże w tym?

Rafał Pawliczak
Ja zwykle, jeśli czuję od kogoś zapach papierosów, wszystko jedno, czy to jest rodzic pacjenta, czy to jest pacjent, to staram się podjąć rozmowę na ten temat i zgodnie ze schematem terapeutycznym. Jeśli pacjent jest zainteresowany rzuceniem palenia, to nieważne kto jest na wizycie, on czy dziecko, to zaczynamy procedurę porzucania nałogu. Natomiast jeśli pacjent zdecydowanie omija temat, to kończymy rozmowę, ale wracamy do niej na następnej wizycie. Jeśli oglądają nas lekarze, a pewnie tak jest Pani Moniko.

Monika Rachtan
Mam nadzieję.

Rafał Pawliczak
To zachęcam wszystkich, wszystkie moje koleżanki i wszystkich moich kolegów, bez względu na to, czy są okulistami, dermatologami, ginekologami do rozmowy z każdym pacjentem na temat uzależnienia od tytoniu i doradzenia im próby porzucenia tego nałogu.

Monika Rachtan
Lekarze, którzy mają z nami styczność, to jest taka jedna gałąź, która może zmienić to oblicze. A przypominam, że ponad 25% dorosłych mężczyzn w Polsce pali papierosy ponad 30. Około 30% kobiet również pali papierosy w naszym kraju, więc problem jest poważny i wypadałoby chyba, żeby zajęli się nimi decydenci. Oczywiście my tutaj słyszymy o wielu projektach unijnych, o dążeniu do tego, żeby w Polsce, żeby to był kraj wolny od papierosów, żeby cała Unia Europejska była wolna od papierosów, żeby w najbliższych latach było to 5% osób palących. Ale kiedy ja patrzę na statystykę 25% mężczyzn, 30% kobiet i dzieciaki biegające z e-papierosami, to wydaje mi się, że tego problemu nie da się rozwiązać w 50 lat. Jeżeli nie zaczniemy na poważnie działać systemowo jak Pan profesor okiem specjalisty, lekarza, który leczy pacjentów bardzo często, których choroby wynikają właśnie z palenia papierosów. Patrzę na te działania decydentów i jak je oceniam?

Rafał Pawliczak
Ja oceniam te działania nie najgorzej, Pani Moniko, a mianowicie przynajmniej ktoś się tym zaczął interesować. Proszę zobaczyć, że w miejscach publicznych państwo praktycznie nie mogą palić papierosów. Nie mogą Państwo zapalić papierosa w kawiarni, w restauracji, prawda? Więc to są rzeczy niezwykle pozytywne. Nie zapalam papierosa. Państwo na uczelni też powoli są likwidowane palarnie. Oczywiście konsekwencją tego jest to, że ludzie palą na zewnątrz przed budynkami. Natomiast chciałbym zaapelować do decydentów o dwie rzeczy o to, żeby przestać legalizować nowe gatunki papierosów, nowe produkty, czyli krótko mówiąc, żeby zamknąć rynek, żeby żadna firma tytoniowa nie mogła wprowadzić nowego gatunku, nowego wyrobu tytoniowego. Ja zdaję sobie sprawę z korzyści podatkowych, ale proszę pamiętać, że szkody wynikające z palenia zdecydowanie przekraczają zysk z akcyzy VAT u. Tym bardziej, że znaczna część wyrobów tytoniowych jest sprzedawana w Polsce poza oficjalnym obiegiem i trzeba mieć tego świadomość. Zresztą Straż graniczna i służby celne raportują to doskonale. Druga rzecz, która wydaje mi się bardzo ważna chciałbym, żeby polscy politycy przestali pojawiać się publicznie z papierosami.

Rafał Pawliczak
Państwo widzieli wczoraj pana ministra Sienkiewicza, który opuszczając ministerstwo, usiadł w miejscu publicznym i zapalił papierosa. Panie ministrze, ja doskonale rozumiem ten kontekst i cenię pana jako intelektualistę. Jest to dla mnie jasne, ale bardzo bym chciał do pana zaapelować, żeby pan w ramach kampanii do Parlamentu Europejskiego zadeklarował, że pan palenie rzuci.

Monika Rachtan
A pan profesor pewnie chętnie pomoże.

Rafał Pawliczak
Ja bardzo chętnie pomogę. A ma pan w Warszawie także wielu specjalistów pneumunologów, którzy także chętnie panu w tym pomogą, ale serdecznie zapraszam do mnie.

Monika Rachtan
Mamy te działania, które, o których pan profesor powiedział Ministerstwo Zdrowia stara się podjąć, stworzyć jakieś narzędzia, które sprawią, że palaczy w Polsce będzie mniej. No ale przyzwolenie jednak jest. No bo skoro pan minister sobie pozwala na to, żeby zapalić w miejscu publicznym, no to generalnie jest tak, że chyba my wszyscy sobie myślimy no dobra, przecież i tak wiele ludzi pali. Jak pan profesor patrzy na takie sytuacje, kiedy załóżmy, odpoczywa sobie pan profesor na plaży w Polsce, nad Bałtykiem, na Helu i siada koło pana profesora grupka młodych ludzi, rozkładają koc, Nie mają parawanu, bo to już niemodne i zaczynają palić. Co pan profesor robi w tej sytuacji?

Rafał Pawliczak
Bardzo dobre pytanie. Odpowiedź będzie dość oczywista. Nie, nie wejdę z nimi w dyskusję, w dyskusję. Prawdopodobnie uznam, że to by było działanie, które narusza ich pewne wolności. W związku z tym ja raczej stoję na stanowisku popularyzowania życia bez tytoniu. I tutaj wiele osób, także z branży medycznej, zrobiło w tym obszarze bardzo dużo. Taką ikoną był zawsze pan profesor Zatoński. Natomiast tak naprawdę to chciałbym, żeby każdy lekarz, bez względu na to, jaką wykonuje specjalność i każda pielęgniarka nudziła tym wszystkim pacjentom, od których czujemy zapach tytoniu, że powinni rzucić palenie. To jest według mnie jedyna metoda.

Monika Rachtan
Lekarze mają na to czas?

Rafał Pawliczak
Na zadanie dwóch pytań myślę, że tak. Myślę, że tak. Na pewno pielęgniarki mają na to czas. Proszę pamiętać, że przecież wszyscy akceptują palenie papierosów przed szpitalami na przykład, prawda? Więc najważniejsze jest to, żeby mieć świadomość tego, że papieros nie smakuje, że szkodzi i że skutecznie mogą Państwo go zastąpić jakimś innym zdrowym nawykiem.

Monika Rachtan
Wspominał Pan o tym, że wiele krajów wprowadziło rozwiązania, które kasują te wszystkie e-papierosy, jednorazowe e-papierosy, ale także, które powodują, że tych osób palących tradycyjne papierosy jest mniej w społeczeństwie. Czy mamy tutaj jakiś kraj, który moglibyśmy naszym decydentom wskazać za wzór? No bo skoro już się podjęli zadania, to może warto jakiś dobry przykład im podać?

Rafał Pawliczak
Np. Wielka Brytania zamierza zakazać sprzedaży papierosów osobom urodzonym po określonym roku kalendarzowym. Ja do końca nie jestem przekonany, czy metody zakazów są tak skuteczne. Państwo doskonale wiedzą, że Polak potrafi obejść każdy zakaz. W związku z tym ja raczej bym sugerował zniechęcanie. Jak Państwo popatrzą na krzywe sprzedaży papierosów, to zakaz reklam trochę wpłynął na zmniejszenie sprzedaży papierosów. Środki skarbowe, czyli podniesienie podatków od wyrobów tytoniowych, bardzo znacząco ograniczyła sprzedaż, przynajmniej tą oficjalną. Ograniczyła też trochę konsumpcję, ale tak naprawdę wydaje mi się, że edukacja i edukacja nie tylko ze strony lekarzy, ale ze strony decydentów. Jeśli, proszę państwa, polityk biega, jeździ na nartach, bawi się z psem, no to w jakiś sposób też wpływa na państwa zachowania. Ja bym dokładnie tego samego oczekiwał od aktorów czy szerzej mówiąc ludzi sztuki. Także najchętniej bym nie chciał zobaczyć jakiejkolwiek osoby publicznej palącej papierosy. Więcej bym chętnie usłyszał od tych osób, że nie palą albo że nie palą, a kiedyś paliły, że nie palą, bo bym chętnie usłyszał, jak się z tym czują.

Monika Rachtan
Czyli co? Media społecznościowe, aktorzy, influencerzy, którzy będą, czy to dzisiaj jest taki sposób właśnie na nowoczesną kampanię społeczną? Czyli nie robimy jakiegoś planu marketingowego, nie robimy billboardów, tylko pokazujemy dobre, fajne przykłady, edukujące. No chyba w internecie, bo tam jednak tych ludzi jest najwięcej. I tam mówimy o tym, jakie są korzyści z rzucenia palenia.

Rafał Pawliczak
Korzyści z nie zaczynania palenia. Ja bym powiedział nawet tak. Jak państwo popatrzą to na wszystkich paczkach papierosów, tych klasycznych i nie tylko, na wszystkich papierosach zawierających tytoń mają Państwo ostrzeżenia, zwykle w postaci drastycznych zdjęć. Z naszych ocen wynika, że skuteczność tych zdjęć jest niewielka.

Monika Rachtan
No trochę się przyzwyczajamy do nich patrząc codziennie, 10 razy dziennie to już chyba przestaje trochę działać.

Rafał Pawliczak
Zmniejszenie liczby miejsc, gdzie można papierosy kupić, wydaje mi się też nie jest złym rozwiązaniem. Ja patrzę z zainteresowaniem na aktywność obecnego rządu, która dotyczy prób ograniczenia sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Ja bym bardzo chętnie dodał do tego papierosy.

Monika Rachtan
Tak, to by był bardzo duży przełom. I dokładnie o tym samym myślę, że skoro mamy siłę powiedzieć Polacy, nie będzie piwa na stacji benzynowej, to dlaczego muszą tam być papierosy? Ale zastanawiam się nad tym, bo mamy 31 maja Światowy Dzień bez Papierosa. Jakie korzyści odczuje osoba, która pali od powiedzmy 20 lat? Jeżeli uda jej się tego 31 maja, powiedzieć sobie dobra, dzisiaj wstaje, nie biorę do ręki papierosów. Co się wydarzy po 9 godzinach? Co się wydarzy po jednym dniu? Co się wydarzy po 30 dniach? A jakie korzyści zdrowotne będą po 15? Bo tego życzymy naszym widzom, żeby te 15 lat od 31 maja bez papierosa wytrzymali.

Rafał Pawliczak
Po pierwsze Pani Moniko, drodzy Państwo, zostanie nam więcej pieniędzy. Wbrew pozorom jakiekolwiek Państwo papierosy kupują. Wszystkie są drogie. W związku z tym mogą Państwo to przeznaczyć na zupełnie coś innego, na to, co Państwo chcą. Druga rzecz myślę, że tak mniej więcej po około trzech, czterech dniach poprawi się smak i apetyt. W związku z tym uwaga istnieje duża szansa, że Państwu będą mieli ochotę coś zjeść. Tutaj polecam marchewkę. Marchewka jest naprawdę bardzo dobra. Smaczna i zdrowa. Tak i zajmuję ręce. W związku z tym mniej więcej po kolejnych dwóch tygodniach jedzenia marchewki. Wydaje się, że taki nawyk sytuacyjny związany z tym, że trzeba zająć czymś ręce, zniknie po kolejnych tygodniach. Oczywiście cały czas kaszlą. Osoba, która zakończyła palenie, szczególnie papierosów klasycznych, oczyszcza oskrzela, ale zaczyna oddychać swobodnie. Myślę, że po dwóch miesiącach państwo będą obserwowali lepszą wydolność fizyczną. I nie mówimy tu o bieganiu maratonów, ale mówimy tu o wchodzeniu na drugie piętro. Przestaną Państwo mieć zadyszkę. Ja już pomijam to, że skóra stanie się ładniejsza, a włosy bardziej błyszczące.

Rafał Pawliczak
Proszę pamiętać, że wolne rodniki tak naprawdę bardzo znacząco niszczą skórę i to nie tylko skórę dłoni, ale przede wszystkim skórę twarzy. Także tu szczególnie apel do młodych kobiet. Naprawdę, jeśli państwo, jeśli panie rzucą palenie, to skóra stanie się aksamitna.

Monika Rachtan
Czyli oszczędność nie tylko na papierosach, ale także na kremach, które my kobiety uwielbiamy używać i w dużej ilości na siebie nakładamy. Wystarczy rzucić palenie i to skóra będzie piękniejsza. Ale powiedział pan o tym, że pojawia się trochę stres. Kiedy rzuca się palenie, trochę się zaczyna jeść, trochę się zaczyna kręcić wokół tej lodówki.

Rafał Pawliczak
Przede wszystkim, proszę państwa. Rzucanie każdego nałogu jest okupione stresem, bo znika Państwu z życia coś, co było dla Państwa ważne i przyjemne. W związku z tym, Pani Moniko, nie usłyszy Pani ode mnie, że senior ma rzucić palenie. Tego Pani ode mnie nie usłyszy. Ja bym bardzo chciał, żeby senior rzucił palenie.

Monika Rachtan
Ale jest to trudne.

Rafał Pawliczak
Natomiast korzyści dla osoby mającej lat 75 80 wynikające z rzucania palenia, wziąwszy pod uwagę oczekiwaną długość życia, pewnie nie będą duże, a negatywne emocje mogą być. Chociaż ja mam wśród moich pacjentów chorych, którzy rzucili palenie mając lat 75 80 i twierdzą, że przedłużyło im to znacząco życie. Powiem jedną rzecz, która jest bardzo ważna, bo mówimy trochę o rachunku zysków i strat. Ten rachunek jest, proszę państwa, bardzo prosty. Osoba paląca papierosy żyje 14 lat krócej niż osoba nie paląca. 14 lat. I to jest podstawowa korzyść, którą obserwujemy. Natomiast to, że państwo trochę przytyje, jeśli państwo zaczną kontrolować to, co państwo jedzą, to jest duża szansa, że tą wagę państwo utrzymają.

Monika Rachtan
Ale poprawia się też wydolność. Świetna okazja, żeby trochę się zacząć ruszać, żeby nie mówię biegać maratony, ale chociażby pójść raz dziennie na spacer, na te 20 minut, pooddychać świeżym powietrzem. I myślę, że ta jakość życia totalnie się zmieni. Rzucenie palenia, trochę ruchu, wow, świetna okazja do tego, żeby trochę zmienić swój styl życia.

Rafał Pawliczak
Jeśli Państwo pójdą na ten spacer z partnerem i z dziećmi na przykład, to jeszcze państwo będą montowali więzi rodzinne.

Monika Rachtan
A skoro o partnerze mowa, to jak wytrzymać z mężem, który rzuca palenie? No bo jednak to jest atmosfera, atmosfera w całym domu. On jest zestresowany, ma 40 lat, nie 70. Ma 40 lat. Postanowił zmienić się z okazji 40 urodzin. Rzuca palenie i pojawia się stresowa sytuacja. Co tu zrobić? Jak się na to przygotować?

Rafał Pawliczak
Myślę, że bardzo prosto. To są pewne rzeczy, na które państwo nie mają wpływu. W związku z tym, jeśli u państwa partnera pojawia się czy partnerki, pojawia się stresowa sytuacja, to odpowiedź jest tutaj dość banalna. Czy warto się przejmować czymś, na co nie masz wpływu? Możecie Państwo ją albo jego zapytać. Według mnie jest to najlepsza metoda radzenia sobie ze stresem. Życie jest ciężkie. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. My obserwujemy historycznie, że konsumpcja tytoniu wzrasta dramatycznie podczas wojen. Widzieliśmy to podczas II wojny światowej. Zanotowaliśmy to podczas wojny wietnamskiej i koreańskiej. Dokładnie to samo obserwujemy w tej chwili. Tak, ale proszę pamiętać, że to są rzeczy, na które państwo absolutnie nie mają żadnego wpływu. W związku z tym, czy warto się tym przejmować? Według mnie nie.

Monika Rachtan
Wpływ jednak mamy na to, czy palimy, czy nie palimy i dokonanie tego wyboru jest dziś bardzo ważne, bo tak jak rozmawiamy, jest Światowy Dzień bez Papierosa, ale to nieważne, czy to będzie 31 maja, czy to będzie 5 czerwca, czy 24 grudnia. My byśmy chcieli, żeby faktycznie ten odsetek palaczy w naszym kraju się znacząco zmniejszył i klasycznych papierosów, i e-papierosów, i wszystkiego innego, co dostarcza nam nikotynę. W trzech zdaniach, Panie profesorze, w trzech punktach. Co zrobić, żeby rzucić?

Rafał Pawliczak
Podjąć decyzję, zaplanować, rzucić i nie frustrować się, jeśli państwo będą wracać. Rzadko zdarza się to za pierwszym razem. Mniej więcej 60% pacjentów potrzebuje przynajmniej dwóch, trzech prób, żeby rzucić palenie. Ale najważniejsza rzecz podjąć decyzję, mieć motywację i wyznaczyć sobie nagrodę.

Monika Rachtan
To ja teraz apeluję do państwa, żeby tego 31 maja, ale także przez cały rok nie zapominać, że nikotyna, papierosy to nie są tylko zwykłe, klasyczne papierosy, które my pamiętamy z ostatnich lat, z lat 90, dwutysięcznych, kiedy paliło się bardzo dużo. Ale że są to także nowoczesne urządzenia, które mimo tego, że są nowoczesne, wcale nie są dla naszego zdrowia dobre. Apeluję do wszystkich osób, które nie palą, żeby obserwowały swoje dzieci, swoich bliskich i zauważyły właśnie takie urządzenia, bo one także mogą szkodzić zdrowiu naszego dziecka, naszych bliskich, ale także naszemu. To był program "Po Pierwsze Pacjent". Moim, ale przede wszystkim waszym gościem był profesor Rafał Pawliczak. Bardzo dziękuję, panie profesorze, za naszą dzisiejszą rozmowę.

Poprzednie odcinki

22.05.2024
00:42:50

Sekrety właściwej higieny jamy ustnej. Odcinek 52

Dbanie o higienę jamy ustnej to kluczowy element ogólnego zdrowia, jednak wiele osób nadal bagatelizuje jego znaczenie, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.

15.05.2024
00:31:06

Nasze zdrowie w erze fake newsów i teorii spisowych. Odcinek 51

W dobie mediów społecznościowych i błyskawicznego przepływu informacji, dezinformacja staje się coraz poważniejszym zagrożeniem, szczególnie w dziedzinie zdrowia.

08.05.2024
00:43:44

Zwykły pieprzyk czy zmiana nowotworowa? Diagnoza czerniak. Odcinek 50

Rozpoczyna się sezon wiosenno-letni, a z nim wzrasta nasza ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe nie tylko podczas tradycyjnego opalania, ale także w codziennych sytuacjach takich jak spacery czy zakupy.

01.05.2024
00:49:21

Depresja i alkoholizm, czyli ciemna strona medycyny. Odcinek 49

W obliczu narastającego problemu wypalenia zawodowego wśród medyków, coraz częściej spotykamy się z jego poważnymi konsekwencjami, takimi jak depresja czy alkoholizm.

24.04.2024
01:01:22

Burza o pigułkę „dzień po” – czego dotyczy dyskusja? Odcinek 48

Decyzja o umożliwieniu zakupu pigułki "dzień po" bez recepty lekarza osobom powyżej 15 roku życia wywołuje liczne kontrowersje w Polsce.

17.04.2024
00:48:13

Strategie Rzecznika Praw Pacjenta w walce o lepszą jakość opieki zdrowotnej. Odcinek 47

Rzecznik, wspierany przez Biuro Rzecznika Praw Pacjenta, angażuje się w działania mające na celu podnoszenie jakości opieki zdrowotnej oraz ochronę i promocję praw pacjentów

00:00:00